Discussion:
Gra w tysiąca "Krzyżowego"
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Szeter
2005-04-25 16:13:50 UTC
Permalink
Cześć !!!
Ostatnio wraz z żoną graliśmy z teściami w odmianę tysiąca tzw."krzyżowego" - 2
osoby na dwie osoby . W pewnym momencie mieliśmy z żoną na koncie 820 pkt. i
wygraliśmy licytację na 160. Rozgrywkę zakończyliśmy uzyskując 176 oczek. W
związku z tym powstał problem czy tak "jak zwykle" zaokrąglić w górę do 180 i
skończyć grę czy jak twierdzi teść w ostatniej grze trzeba mieć "co do oczka"
czyli 180 lub więcej ? Jeżeli ktoś może mi podpowiedzieć kto miał rację to z
góry uprzejmie dziękuję .
Pozdrawia, Szeter
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Mateusz "Watman" Wata
2005-04-25 21:32:55 UTC
Permalink
To summon a deamon called Szeter you must know the following
Post by Szeter
Cześć !!!
Ostatnio wraz z żoną graliśmy z teściami w odmianę tysiąca tzw."krzyżowego" - 2
osoby na dwie osoby . W pewnym momencie mieliśmy z żoną na koncie 820 pkt. i
wygraliśmy licytację na 160. Rozgrywkę zakończyliśmy uzyskując 176 oczek. W
związku z tym powstał problem czy tak "jak zwykle" zaokrąglić w górę do 180 i
skończyć grę czy jak twierdzi teść w ostatniej grze trzeba mieć "co do oczka"
czyli 180 lub więcej ? Jeżeli ktoś może mi podpowiedzieć kto miał rację to z
góry uprzejmie dziękuję .
generalnie to sie ustala wczesniej ;]
w mojej ekipie gramy ostatnia do oczka :)

watman
--
Mateusz "Watman" Wata | http://poggadali.blox.pl
How to contact me: http://republika.pl/watman/kontakt.html
"Pamiec mial fotograficzna ale czasem urywal mu sie film"
s***@poczta.onet.pl
2005-04-25 22:18:34 UTC
Permalink
Dzięki
Post by Mateusz "Watman" Wata
To summon a deamon called Szeter you must know the following
Post by Szeter
Cześć !!!
Ostatnio wraz z żoną graliśmy z teściami w odmianę tysiąca tzw."krzyżowego" - 2
osoby na dwie osoby . W pewnym momencie mieliśmy z żoną  na koncie 820 pkt.
i
Post by Mateusz "Watman" Wata
Post by Szeter
wygraliśmy licytację na 160. Rozgrywkę zakończyliśmy uzyskując 176 oczek. W
związku z tym powstał problem czy tak "jak zwykle" zaokrąglić w górę do 180 i
skończyć grę czy jak twierdzi teść w ostatniej grze trzeba mieć "co do oczka"
czyli 180 lub więcej ? Jeżeli ktoś może mi podpowiedzieć kto miał rację to z
góry uprzejmie dziękuję .
generalnie to sie ustala wczesniej ;]
w mojej ekipie gramy ostatnia do oczka :)
watman
--
Mateusz "Watman" Wata | http://poggadali.blox.pl
How to contact me: http://republika.pl/watman/kontakt.html
"Pamiec mial fotograficzna ale czasem urywal mu sie film"
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Drachenfels
2005-04-25 22:59:36 UTC
Permalink
Post by s***@poczta.onet.pl
Dzięki
===
Zawialo jakims absurdalnym kabaretem. :P

Pozdrawiam
Drachenfels
www.sklepmtg.prv.pl
www.majowka.2.prv.pl
s***@poczta.onet.pl
2005-04-26 18:14:05 UTC
Permalink
Urodziłeś się mistrzem wszelkich gier w karty a ich zasady wyssałeś z mlekiem
matki ? Czy podrażniła Cię grzeczna forma ?
Pozdrawiam, Szeter.
Post by Drachenfels
Post by s***@poczta.onet.pl
Dzięki
===
Zawialo jakims absurdalnym kabaretem. :P
Pozdrawiam
Drachenfels
www.sklepmtg.prv.pl
www.majowka.2.prv.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Robert Jaskula
2005-04-27 11:51:13 UTC
Permalink
Post by Szeter
Ostatnio wraz z żoną graliśmy z teściami w odmianę tysiąca tzw."krzyżowego" - 2
osoby na dwie osoby . W pewnym momencie mieliśmy z żoną na koncie 820 pkt. i
wygraliśmy licytację na 160. Rozgrywkę zakończyliśmy uzyskując 176 oczek. W
związku z tym powstał problem czy tak "jak zwykle" zaokrąglić w górę do 180 i
skończyć grę czy jak twierdzi teść w ostatniej grze trzeba mieć "co do oczka"
czyli 180 lub więcej ? Jeżeli ktoś może mi podpowiedzieć kto miał rację to z
góry uprzejmie dziękuję .
Nie wiem czym sie rozni odmiana "krzyzowa", ale wg mnie, jesli jest
licytacja, to ZAWSZE trzeba miec co do oczka.
Na pewno tak jest na Kurniku.
I nie ma znaczenia czy to poczatek gry czy jej koniec.
--
Robert Jaskula
Szeter
2005-04-30 08:57:37 UTC
Permalink
Jest kilka różnic prawie zasadniczych,
m.in. taka że przez całą grę zapisywana jest faktyczna ilość zdobytych punktów a
nie wylicytowanych, np. w opisanym przypadku gdyby to nie była ostatnia
rozgrywka, śmiało zapisalibyśmy 180pkt.
Mała ilość odpowiedzi świadczy o małej popularności odmiany tego tysiąca ( co do
którego też nie byłem przekonany ale teraz uważam że "zwykły" się nie umywa -
nie te emocje )
Pozdrawiam , Szeter
Post by Robert Jaskula
Post by Szeter
Ostatnio wraz z żoną graliśmy z teściami w odmianę tysiąca tzw."krzyżowego" - 2
osoby na dwie osoby . W pewnym momencie mieliśmy z żoną  na koncie 820 pkt.
i
Post by Robert Jaskula
Post by Szeter
wygraliśmy licytację na 160. Rozgrywkę zakończyliśmy uzyskując 176 oczek. W
związku z tym powstał problem czy tak "jak zwykle" zaokrąglić w górę do 180 i
skończyć grę czy jak twierdzi teść w ostatniej grze trzeba mieć "co do oczka"
czyli 180 lub więcej ? Jeżeli ktoś może mi podpowiedzieć kto miał rację to z
góry uprzejmie dziękuję .
Nie wiem czym sie rozni odmiana "krzyzowa", ale wg mnie, jesli jest
licytacja, to ZAWSZE trzeba miec co do oczka.
Na pewno tak jest na Kurniku.
I nie ma znaczenia czy to poczatek gry czy jej koniec.
--
Robert Jaskula
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Loading...